Lubomierz, niedaleko Mszany Dolnej, bacówka na szczycie góry, idealne miejsce na ślub!!?? Piękne widoki, natura, góry i swoboda 🙂 Uwielbiam takie klimaty. Magda dzwoniąc i uzgadniając plan wesela opowiadała o swoich planach, jak i gdzie ma być to wszystko zorganizowane. Była podekscytowana, ale też obawiała się czy pogoda dopisze ? Obaw było sporo, ale efekty wynagrodziły wszelkie starania. Moja Para mieszkająca na co dzień w Krakowie wymarzyła sobie folkowy ślub w bacówce. I co? Oczywiście, że dali radę! Ich Goście chętnie poszli za pomysłem i przybyli wystrojeni w regionalne stroje 🙂 Było folkowo, naturalnie, wesoło. Sesję ślubną zrobiliśmy w tym samym dniu i super było mieć tą przyrodę na wyciągnięcie ręki. Cudnie jest podjąć wyzwanie, wysiłek w zorganizowaniu plenerowego Ślubu i przeżyć ten dzień tak w 100% po swojemu. Gratuluję Wam Kochani odwagi, uporu i pomysłu. Wspaniale było być częścią tego dnia. 🙂